Myślicie, że tylko standardowe ćwiczenia fizyczne pozwolą Wam zrzucić zbędne kilogramy i poprawić ogólną kondycję organizmu?
Nieprawda, w łóżku też możemy spalić zbędne kalorie i poprawić wydolność.
Według naukowców osoby, które uprawiają seks 3 lub więcej razy w tygodniu czują się znacznie młodziej i wyglądają o kilka lat młodziej.
Co ważne, już sama ochota na seks pobudza pozytywnie nasz organizm, a aktywne i długotrwałe uprawianie seksu pozwala na spalenie nawet 600 kcal., to tyle co godzinna jazda rowerem.
Krótki stosunek pozwala spalić do 400 kcal.
Już jeden pocałunek to utrata do 15 kcal., a pieszczoty przytulaniem się to możliwość spalenia nawet 50 kcal.
Dzięki seksowi nasz organizm nie tylko regeneruje się, dodaje nam sił, pewności siebie, ale również wpływa na nasz związek, scalając go i często odnawiając przy każdym intymnym zbliżeniu.
Satysfakcjonujący i radosny seks jest remedium na bóle głowy, złe samopoczucie, kiepski humor.
Dzięki miłosnym uniesieniom nasze tętno skacze do 180, krew niesie prawie o połowę większą ilość tlenu.
Seks łagodzi napięcia i nerwice, koi stres, zapewniając nam dobry dzień i spokojny sen.
Dzień staje się aktywniejszy a sen po seksie jest dłuższy i zapewnia skuteczny wypoczynek.
Podczas seksu nasze gruczoły wydzielają tzw. hormon szczęścia zwany endorfiną.
Częsty seks oznacza większą ilość energii. Podczas zbliżeń intymnych duża ilość mięśni jest pobudzana, co oznacza w konsekwencji większą wydolność całego organizmu, mając korzystny wpływ na system mięśniowy, ale także na kości i stawy.
Dlatego korzystajmy z tego dobroczynnego i jakże przyjemnego „środka” poprawy zdrowia.
Komentarze