Dwie amerykańskie sondy, które kilka dni temu rozbiły się o powierzchnię Księżyca, to tylko niewielki dodatek do długiej listy śmieci, jakie na srebrnym globie zostawili ludzie. Specjalne zestawienie zamieszcza amerykański tygodnik Atlantic.

Sondy GRAIL rozbiły się o Księżyc zgodnie z planem, nie było bowiem co z nimi zrobić. Wzbogaciły one długą listę odpadów, jakie od chwili pierwszego lądowania ludzie zostawili na powierzchni Księżyca. Łącznie jest ich ponad 170 ton - pisze Atlantic.

Są to pozostałości po 70 statkach kosmicznych, pięć amerykańskich flag, dwie piłki do golfa, kilka oszczepów i dwanaście par butów. Do tego koce, ręczniki, brudne chusteczki i puste opakowania po kosmicznym jedzeniu. Jest też aluminiowa figurka upamiętniająca tych astronautów, którzy zginęli podczas misji.

A o tym, że człowiek to tylko człowiek, przypomina także 96 torebeczek z ludzkimi odchodami - dodaje Atlantic.