Sypialnia jest wyjątkowym i bardzo intymnym miejscem każdej pary. Dlatego otoczenie i atmosfera w sypialni mają podstawowe znaczenie dla udanego seksu i czerpania radości ze zbliżenia.
Według Brytyjskich specjalistów kolor ścian w sypialni może stymulować, albo wręcz przeciwnie usypiać, zabierając chęć do częstych zbliżeń. Zgodnie z badaniami najlepszym kolorem do sypialni jest fiolet. Fiolet jeden z bardziej zmysłowych kolorów, połączenie synonimu władzy i elegancji, sprawia, że życie intymne jest zdecydowanie częstsze. Osoby, które zdecydował się na ten kolor uprawiają seks średnio 3, 49 raza tygodniowo. Co ciekawe fiolet jest połączeniem dwóch kolorów czerwieni i niebieskiego, które są na kolejnych miejscach w rankingu brytyjskich ekspertów. Pary w czerwonych sypialniach mogą cieszyć się seksem 3,18, a w niebieskich 3,14 razy tygodniowo.
Na dole listy znajdują się kolory dosyć mdłe, bez wyrazu i ekspresji dlatego też i życie seksualne w tych sypialniach jest rzadsze. Najmniej trafionym kolorem w sypialni jest szary 1,80. Trochę lepiej sprawa wygląda w zielonej sypialni 1,89 i beżowej 1,97, jednak odnosząc się do wyniku tych badań zachęcamy do przemalowania sypialni na jeden z trzech dominujących kolorów w tym rankingu.
Badanie zostało przeprowadzone na grupie 2 tys. ochotników.
Sen po seksie
Komputer wróg snu
Bądź zdrowszy, śpij sam
Śpiochy w oczach
Brak snu zwiastuje Alzheimera?
Czy Ty też masz taki problem?
Wykłady z chrapania. Co to da?
Komentarze